Zima to okres w którym organizacyjnie sporo u nas się dzieje. Aby rozpocząć działalność szkoły 1 maja musimy działać o wiele wcześniej. Co roku przychodzą nam do głowy nowe pomysły jak udoskonalić nasze działania. No i w tym roku wymyśliliśmy między innymi mały lifting naszych pontonów.

Aby zapewnić Wam najwyższy poziom bezpieczeństwa na wodzie mamy w gotowości zawsze w sumie 5 pontonów. Jak pewnie wiecie mamy największą flotę spośród wszystkich szkół windsurfingu i kitesurfingu na Półwyspie Helskim. Nad techniczną sprawnością wszystkich silników czuwa Kuba, którego działania i oko jest dla nas nieocenione. Jakby ktoś szukał dobrego serwisanta to możemy go zdecydowanie polecić (tel wysyłamy na priv).

Prace laminatowe wziął na siebie znany serwis z Chałup – Celarek. Michał Celarek prowadzi serwis desek windsurfingowych i kitesurfingowych, dziewczyny naprawiają kity i żagle windsurfingowe, a tata buduje łodzie.

Jakiś czas temu zawieźliśmy Michałowi 2 pierwsze pontony. Poza przetarciami kadłubu ribów, które powodowane są ciąganiem ich po piachu chcieliśmy wprowadzić poprawki, które mają zapobiegać tym problemom w przyszłości. Wymyśliliśmy, że damy listwę wzdłuż całego kila oraz w dodatkowo wzmocnimy w jego tylnej części blachą z nierdzewki. Mamy nadzieję, że nasz patent będzie działać bezproblemowo:)

P.S. A na początku kwietnia robimy pare poprawek w naszym największym ribie, tym z 250 konnym silnikiem:)

Nowa UKFka, monitoring GPS, pare korekt przy silniku, polerka…będzie jeszcze piękniejszy!