W bardzo wczesnym!

Windsurfing jest sportem dla wszystkich.  Na pytanie kiedy możemy rozpocząć przygodę z deską i żaglem nie da się odpowiedzieć jednym zdaniem. W tym artykule postaramy się zawrzeć kilka wskazówek dla rodziców i opiekunów, które pomogą im podjąć świadomą i najlepszą dla swojego dziecka decyzję kiedy posłać małego surfera na zajęcia.

Absolutnie nie koloryzując deklarujemy, że naukę windsurfingu można zacząć praktycznie w każdym wieku. W naszej szkole mamy zarówno kursantów 3-letnich jak i 75-letnich, którzy stawiają swoje pierwsze kroki. Nie istnieje żadna sztywna granica wieku limitująca możliwość nauki.

 

Najważniejsze to:

Przyjemność:

Pamiętajmy, że naszym nadrzędnym celem powinno być czerpanie przyjemności i radości z uprawiania sportu przez dziecko, więc nic na siłę. Ustaliliśmy już, że praktycznie każdy może zacząć naukę windsurfingu – jeśli tylko chce :)

Chęci dziecka

Podstawowym pytaniem powinno być to czy dziecko chce? Jeśli nie jest zainteresowane, twierdzi np. że windsurfing jest „głupi” to może warto ponowić  z nim negocjacje za jakiś czas. Często wystarczającym czynnikiem do zmiany decyzji przez małego uparciucha jest kolega z przyczepy obok, który właśnie przepłynął 100 metrów rozcinając przy okazji 13 meduz statecznikiem.

 

Baaaardzo pomocne:

Wykwalifikowana kadra

Dobry instruktor z dobrym podejściem może zdecydowanie wpłynąć pozytywnie na chęci i efekty nauki naszego dziecka. Według nas to jeden z najważniejszych czynników, dlatego przykładamy do naszej pracy tak dużo zaangażowania i uwagi.

Nasi instruktorzy zanim podejmą pracę są przygotowywani do pracy z dziećmi. Odbywa się to m.in. na kursie instruktorskim. W późniejszym okresie obowiązkowej praktyki podglądają pracę bardziej doświadczonych instruktorów, którzy dzielą się z nimi pomysłami i sposobami nauki wypracowanymi przez setki godzin odbytych szkoleń. Regularne, cotygodniowe spotkania całej kadry dają niesamowite efekty, dlatego od lat je praktykujemy.

Odpowiedni sprzęt

W SurfPoincie dostępny jest sprzęt i dla dorosłych i dla maluchów, co pozwala nam dobrać go adekwatnie do możliwości kursanta i warunków pogodowych. Naprzeciw naszym potrzebom wychodzą producenci sprzętu tworząc zestawy coraz lżejsze i lepiej dostosowane do najmłodszych.

 

Pozostałe czynniki:

Woda

Kolejnym zagadnieniem jest lęk przed wodą. Nauka windsurfingu nie obędzie się bez upadków z deski do wody z moczeniem się od stóp do głów. Niektóre dzieci to uwielbiają inne panicznie się boją. Zajęcia na poziomie początkującym z dziećmi odbywają się na wodzie płytkiej. Jednak pamiętajmy, że woda dla nas po kolana dziecku może być już po pępek (czyli z jego perspektywy baaaaaardzo głęboka).

Dodatkowo obecność nowego otoczenia takiego jak dziwnie ubrany instruktor w zimowej czapce w lecie, deska, żagiel, wiatr i spora odległość od mamy może dziecko dodatkowo zestresować. Jeśli nie wiemy jak zareaguje na deskę i wpadanie do wody zachęcamy do wypożyczenia deski (często za darmo) i oswojenia dziecka z wpadaniem i skakaniem do wody, a przed sezonem polecamy basen.

Podsumowując: lęk przed wpadaniem do wody o natężeniu małym do średnim może być skutecznie  rozwiązany za pomocą instruktora bez udziału Mamy. W pozostałych przypadkach przed zajęciami zalecamy oswajanie z udziałem wykwalifikowanych rodziców.

 

Umiejętność pływania

Czy wymagana jest umiejętność pływania? Nie! Do nauki windsurfingu nie wymagamy umiejętności pływania! Na pewno lepiej jeśli dziecko jest oswojone z wodą, potrafi się na niej unosić, a nawet poruszać się stylem nieokreślonym. Umiejętności technicznych na pewno nie sprawdzamy.  

 

Kamizelki asekuracyjne

Szkoła dysponuje kamizelkami asekuracyjnymi, które dostaje obowiązkowo na zajęcia każdy nasz uczeń poniżej 18 roku życia. Ponadto zajęcia z dziećmi odbywają się na płytkiej wodzie, na której dzieci dosięgają do dna. W sytuacji gdy nasz kursant wpadnie do wody „bez dna” kamizelka spokojnie utrzyma go na powierzchni, a instruktor udzieli stosownej pomocy.  Jeśli natomiast młodzieniec w wieku 4 lat na spokojnie przepływa motylkiem cały basen i ma kartę pływacką to super, ale i tak dostanie od nas kamizelkę ;)

 

Stwory wodne

Kolejną przeszkodą w drodze do zdobycia tytułu mistrza świata w windsurfingu mogą być meduzy i glony. Sytuacja, w której lęk jest na tyle duży że uniemożliwia wejście do wody to niestety może stanowić niebezpieczeństwo dla naszej pociechy podczas zajęć i trzeba liczyć się z tym, że instruktor zasugeruje, że jeszcze za wcześnie na naukę. Jeśli tylko nie jest to lęk paniczny uniemożliwiający wejście do wody, powodujący wzmożoną potliwość oczu i bruksizm to serdecznie zapraszamy.  Z lękami o mniejszej skali nasi instruktorzy spokojnie sobie poradzą.

 

 

Efekty nauki w najmłodszym wieku

Czego możemy się spodziewać po lekcji, jakich postępów i w jakim czasie? Windsurfing jest sportem technicznym i trochę trudniejszym niż to wygląda. Kto nie wierzy niech sam spróbuje ;)

Dzieci uczą się w bardzo różnym tempie, dlatego ciężko jest nam zadeklarować konkretne sukcesy. W naszym dorobku edukacyjnym mamy kilkoro 7/8-latków uczących się pływać w ślizgu. Niektórzy z nich pływają w tzw. footstrapach, na bardzo małych deskach i przy mocnym wietrze. Bywają 4-latkowie pływającyy w trapezie. Nie możemy niestety zagwarantować aż takich osiągnięć u każdego, ponieważ  wpływ na proces nauczania ma wiele czynników. 

 

Po pierwszych zajęciach

To czego na pewno można oczekiwać to to,  że dziecko i to już na pierwszych zajęciach samodzielnie popłynie, a także… będzie całe mokre ;). W ciągu kilku pierwszych godzin najprawdopodobniej nauczy się również zawracać czyli robić obrót. Zaczniemy też trenować samodzielne pływanie w asyście instruktora, przy którym oczywiście również… będzie mokre

 

Podsumowując


Nie ma sztywnej granicy minimalnego wieku wymaganego do rozpoczęcia nauki. Orientacyjny wiek do stawiania pierwszych kroków to około 4-5 lat, ale istnieje dużo czynników, które mogą wpłynąć na tą decyzję. Znane nam są przypadki 7-latków uczących się po 2h dziennie jak i 8 latków nie lubiących bądź bojących się windsurfingu. Każda z tych sytuacji jest całkowicie normalna, dzieci rozwijają się bardzo różnie w różnych dziedzinach. To, że dziecko akurat w tym roku nie chce pływać wcale nie oznacza, że za dwa lata nie będzie robić rufy w ślizgu. Gdy pomimo tego artykułu nie mamy pewności co do decyzji zachęcamy do kontaktu z naszą ekipą za pośrednictwem facebooka albo osobiście na bosmance lub u któregoś z instruktorów:)