W czwartek nasz instruktor Globus wybrał się na wyprawę na drugi brzeg zatoki na desce windsurfingowej:) Dotarcie do Osłonina zajęło mu przy wietrze 12 węzłów z kierunku NW niecałe 1,5 godziny.  Następnie pół godzinna halsówka do Rzucewa i stamtąd z powrotem do naszej bazy na Campingu Maszoperia:) Po drodze zatrzymał się przy oznaczonych na mapce wrakach oraz na Mewiej Rewie. Cała wyprawa zajęła mu 4,5 godziny. Jak sam mówi była to bardzo przyjemna przygoda i poleca każdemu posiadającemu trochę wolnego czasu, gdy wiatru za mało na szaleństwa;) A może skorzysta ktoś kto nie lubi stać latem w korkach na Półwysep?;)